Easy Home & Life Hacks #1
Kto z nas
nie lubi ułatwiać sobie życia, zwłaszcza jeśli chodzi o prowadzenie
gospodarstwa domowego? Dlatego dziś
przychodzę do Was z pierwszą serią sprawdzonych przeze mnie domowych wskazówek.
Mam nadzieję, że okażą się dla Was użyteczne i w wielu sytuacjach pomocne.
* Jeśli
zostanie mi trochę ubitej świeżej śmietany, wyciskam ją przez dekorator do
tortów na papier śniadaniowy, formując małe porcje. Zamrażam. Takie małe porcje
pięknie przyozdabiają owocowe sałatki i lody.
* W lecie zawsze
ustawiam w doniczkach na balkonie i na parapecie Pelargonie pachnącą
(Pelargonium graveolens). Insekty nie lubią tego intensywnego
zapachu i dzięki temu trzymają się z daleka. Taki naturalny odstraszacz
zastępuje specjalne spraye na owady i umila czas na balkonie, tarasie zwłaszcza
w sezonie letnim.
* W lecie
jesteśmy również narażeni na użądlenia os i pszczół. Jeśli decydujemy się zjeść
świeży posiłek na świeżym powietrzu, dobrze jest mieć na stole kilka ząbków
czosnku lub posypać na talerzu tymianek i majeranek. Owady nie znoszą tego
aromatu.
* Co zrobić
aby łatwo odszypułkować poprzeczki aby nie rozgniotły się? Wstawić do
zamrażalnika i zamrozić na ok. 1 godzinę. Po tym czasie łatwiej pozbędziemy się
łodyżek i dodatkowo nie będziemy mieli pofarbowanych rąk.
* Jestem
zapachowcem i bardzo nie lubię nieprzyjemnych zapachów wydobywających się z
mojego kosza na odpady organiczne. Dlatego na samo dno pojemnika kładę zawsze
kartonowe opakowanie po jajkach lub zwykłą szarą gazetę. Przez to wszelkie
płyny zostają przez nie wchłonięte i mój pojemnik na śmieci pozostaje dłużej
czysty. Dodatkowo resztki z jedzenia, owoców i warzyw (szczególnie cebuli)
zawsze zawijam dodatkowo w gazetę papierową. Z kolei wszelkie konserwy i
opakowania po mięsie, rybie zawijam w małe plastikowe worki, reklamówki i
wyrzucam do żółtego pojemnika. Raz, że postępujemy zgodnie z zasadą segregacji
śmieci, dwa: dbamy o środowisko i trzy: ograniczamy uciążliwe zapachy w naszym
domu.
* Duże
opakowania, reklamówki np. po papierze toaletowym nie wyrzucam od razu do kosza
na śmieci. Wykorzystuje je jako worek na śmieci i zakładam na dany pojemnik na
odpady.I mamy zarazem recykling domowy:-)
* Zużyte
dezodoranty typu roll-on nie wyrzucam od razu do kosza, tylko ustawiam otwarte, bez zakrętek w
szafie i małych szafkach. W ten sposób ulatnia się przyjemny zapach w danym
miejscu.
* Jeśli po przemeblowaniu na naszym dywanie
pozostały ślady po nóżkach mebli, możemy się ich pozbyć używając żelazka z
funkcją parowania. Rozgrzane żelazko trzymamy 3cm nad wgnieceniem i włączamy
parę. Za pomocą szczotki układamy z powrotem włosie.
*Mocno zabrudzone kołnierzyki koszuli namocz
szamponem do włosów (bez odżywki). Po 1 godz. wypierz koszulę. Szampon
rozpuszcza tłuszcz i plamy znikają.
* Obcasy szpilek możemy w prosty sposób ochronić
przed codziennym użytkowaniem. Skórę na obcasie malujemy bezbarwnym lakierem do
paznokci, pozostawiamy do wyschnięcia. Lakier ochroni nasze obcasy przed
zarysowaniem i zniszczeniem podczas chodzenia m.in. po kostce brukowej.
Spróbujcie!
Dwoje Takich - Ona
0 komentarze :
Prześlij komentarz
Wszelkie komentarze zawierające obraźliwą i wulgarną treść będą usuwane.